DROGA DO KOTORU

DROGA DO KOTORU

Dysponując samochodem z dobrymi hamulcami, z Cetinje do Kotoru warto pojechać górską starą drogą przez przełęcz Krstac. Przez stulecia była to jedyna trasa łącząca stolicę Czarnogóry z wybrzeżem. Ze względu na wspaniałe widoki na Bokę Kotorską i góry jest jedną z najpiękniejszych w Europie. Z położonego na wysokości 627 m n.p.m. Cetinje wjeżdża się na 1247 m n.p.m. (tutaj leży opuszczona wioska Bukovica), po czym przez przełęcz Krstac (926 m n.p.m.) zjeżdża na poziom morza, do Kotoru. Tę samą trasę jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym pokonywali m.in. dyplomaci europejscy i ich żony, rezydujący w ambasadach w Podgoricy.

Wśród serpentyn jest fragment w kształcie litery „M”. Projektant drogi, Josip Siada, uczcił w ten sposób swoją ukochaną – królewnę Milenę. Droga przez góry ma ok. 45 km. Jedzie się nią ze średnią prędkością 30 km/godz. Nawierzchnię pokrywa trochę zniszczony asfalt, a odcinki, na których nachylenie trasy wynosi 10—14%, nie należą do rzadkości. Droga jest wąska i bardzo kręta – przed niektórymi zakrętami warto trąbić, informując o swojej obecności jadących z naprzeciwka. Do przełączy Krstac przy brzegu drogi prawie nie ma murków ani płotków zabezpieczających.

W podróż najlepiej wyruszyć wczesnym przedpołudniem – po południu widoki psują cienie gór, kładące się na wodach zatoki. Przez przełęcz Krstac nie należy jeździć po zmroku albo w czasie deszczu – trasa jest wówczas naprawdę niebezpieczna. Warto zabrać dobrą mapę (nie ma drogowskazów).

Zjazd z przełęczy dostarcza nie lada emocji – na odcinku ok. 15 km 25 serpentynami pokonuje się wysokość 926 m. Przy końcu doliny Njegusi leży niewielka wieś Krstac, a za nią przełęcz o tej samej nazwie. Nagle, po przejechaniu wąskiej bramy skalnej, w dole pojawia się Boka Kotorska. Trudno oprzeć się pokusie robienia zdjęć. Na szczęście nie trzeba zatrzymywać się na wąskiej drodze – kilkadziesiąt metrów dalej, przy olbrzymim wejściu do jaskini jest platforma widokowa. Widać stąd m.in. zatokę i góry Vrmac, za którymi leży Tivat. Niżej są kolejne placyki widokowe – można z nich dostrzec m.in. lotnisko w Tivat oraz Kotor. Na wodach zatoki unoszą się maleńkie z tej wysokości statki.

Na skrzyżowaniu przy końcu zjazdu, blisko Kotoru należy skręcić w prawo, do miasta. Chcąc przebyć opisaną drogę w przeciwnym kierunku, z miasta należy wyjechać, kierując się na Vrmac (jest drogowskaz). Pokonując trasę od strony Kotoru, traci się sporo widoków – pozostają za plecami pasażerów.